- Ou... Fajnie, ale kim jest Windy? - zawołałam za Migreną, ale jej już nie było.
Uśmiechałam się głupkowato. Wtedy za sobą usłyszałam kroki.
- Ja jestem Windy. - usłyszałam głos
(Windy?)
Wataha Wilczej Ciszy
18 sierpnia 2014
Od Elli-Beta
-Ja...-nie wiedziałam co powiedzieć.-Przepraszam...tak cię
przepraszam...nie mieszam się w to tylko...po prostu...jestem zbyt
ciekawa...uraziłam ciebie i twoją prywatność-przepraszam.
Nic nie mówiąc zapłakałam.Czemu to zrobiłam?
Nawet się nie przywitałam.Miałam nadzieje ,że Fasti się nie obrazi.Jest moją przyjaciółką.
Jestem fatalnie nieuprzejma.
(Fasti?)
Nic nie mówiąc zapłakałam.Czemu to zrobiłam?
Nawet się nie przywitałam.Miałam nadzieje ,że Fasti się nie obrazi.Jest moją przyjaciółką.
Jestem fatalnie nieuprzejma.
(Fasti?)
Od Winter Queen''Wakacje''
-Fasti,co ty robisz?Nie podsłuchujesz przypadkiem?-zapytałam się znajomej wilczycy.
(Fasti/Ktokolwiek?)
(Fasti/Ktokolwiek?)
22 lipca 2014
Od Winter Queen''Wolny Dzień''
-Fasti,zaczekaj!-wołam za nią i pędzę,ile sił w łapach.Po kilku metrach
wyprzedzam ją.-Pierwsza!Nie dogonisz mnie!-Biegnę i nagle wpadam na
drzewo.Fasti zaczyna się śmiać.-Przestań,to był wypadek!
(Fasti?)
(Fasti?)
Od Fasti"Wakacje"
Byłam strasznie zmęczona ostatnimi wydarzeniami... Więc postanowiłam
uciec na kilka dni... Szybko wymknęłam się do lasu. Godzinę później
spotkałam "kolegów" "czarnucha". Nie było dobrze... Kopali w flaki
jakiejś sarny... Widać nie mieli dobrze pod czaszką... Chciałam pójść w
inną stronę, ale nagle nadepnęłam na suchą gałązkę, ona roztrzaskała się
z hukiem i zwróciła uwagę "kolegów" Dark'a. Chciałam szybko uciec,
jednakże jeden z nich nadepnął na mój ogon, nie wiedziałam co robić, gdy
nagle...
(Ktokolwiek?)
(Ktokolwiek?)
Od Fasti"Czy to jest miłość?"
- O rany! Ty naprawdę myślałeś, że cię kocham? Jesteś naprawdę naiwny
mój Dark'usiu... - mówiłam to spokojnie, jednak w głębi mojej duszy,
strasznie mnie to bolało co zrobiłam... Jednak nie będę się teraz tu
rozklejać... Więc odeszłam dumnym krokiem.
(Dark? Daiki? Windy? Co teraz?)
(Dark? Daiki? Windy? Co teraz?)
Od Fasti"Wolny dzień"
- Heh... Sorry Winter... Ale nie musisz się o mnie martwić. -
powiedziałam szczerząc się - To biegniemy dalej? Wyścig do terenów
Watahy! Raz,dwa,trzy, start! - krzyknęłam i pobiegłam ile sił w łapach.
(Winter? Biegniesz?)
(Winter? Biegniesz?)
Subskrybuj:
Posty (Atom)